Jest tak, jak przykazuje Ilona Łepkowska - zaczyna się od pozytywnego akcentu, dzięki któremu możemy polubić postać, bez względu na to, co będzie wyrabiała potem. Tym pozytywnym akcentem są włosy - naturalnie uczesane, być może nie porażają lansem, ale łagodzą nieco surowe oblicze aktorki. Niestety, między lokami ukryta jest pierwsza pułapka, kolczyk, a może duża biedronka? Niepokój zaczyna narastać. Czy za rogiem czai się zło?
Aż tak daleko nie musimy zaglądać, wystarczy zejść odrobinę poniżej szyi - to kamizelka, którą aktorka wygrała w karty z Rumcajsem. Ile pluszowych misiów straciło życie, by powstała? Zbyt wiele...
Akcja zagęszcza się ponownie wokół dłoni, na której wiszą metalowe gąsienice. Doskonale komponują się z niczym, co ma na sobie Dancewicz. Podobnie jak bluzka w kolorze żadnym i spódnica o kroju nieokreślonym. Świetnie także ze sobą współgrają pasek i torebka, w dwóch odcieniach rozwolnienia. Godna wizytówka równie udanego serialu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz