piątek, 19 marca 2010
Paw na pół gwizdka
Sara May obraziła już wszystkich w polskim szołbizie, a i tak nikogo to nie obeszło. W związku z tym postarała się o nowe kontrowersje - całowała się z jakąś panią, a na premierę filmu, na którą ktoś ją nieopatrznie zaprosił, przyszła ubrana w buty, które bardzo korzystnie kupiła na wyprzedaży w 1999 roku oraz w opasce, na której nasmarowała korektorem "cipka".
Jakby Ci to, Saro, powiedzieć - albo się coś robi porządnie, albo wcale. Kłopot w tym, że zrobiła to już, dawno temu, Agnieszka Chylińska.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz