Mniej jednak podoba mi się, że dwa razy w tym samym tygodniu lansowała się w tym samym stroju - raz na proszonym obiadku dla VIPów, drugi raz na rozdaniu nagród związanych z szeroko pojętą komunikacją. mam nadzieję, że ktoś ją zaprosi na jakieś otwarcie butiku z voucherem na co najmniej 200 zł.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz