piątek, 4 grudnia 2009

Paw Rubika



Agata: mówiłam Ci, ja zawsze wygrywam zakłady. Wiedziałam, że nikt w tym tygodniu nie kupi Twojej płyty z dołączonym puklem włosów, którą wystawiłeś na Allegro.
Piotr: ale... dlaczego musiałaś mi zabrać prostownicę?
Agata: taki był zakład. Cały dzień bez prostownicy. Ciesz się, że pozwoliłam Ci założyć tę kurtkę, którą dostałeś na imieniny od Miśka Wiśniewskiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz