Anna Wendzikowska, aktorka znana z tak wiekopomnych ról, jak recepcjonistka w serialu "Pierwsza miłość", szatniarka w "Cold Kenya" czy hostessa w "Londyńczykach" wyznaje chyba zasadę, że jeśli coś jest dobre, to trzy razy coś jest trzy razy lepsze.
Wie zatem, że dobry jest trend "kolory". Świadczy o tym torebka, buty i zegarek. A ponieważ trzy trendy na raz muszą być trzy razy lepsze, to dobrała jeszcze sukienkę z tego samego materiału, co Barbie (edycja Fashion Fever, gdyby ktoś chciał kupić) i zieloną ramoneskę. I wygląda całkiem jak Barbie, ubrana przez sześciolatkę.
niedziela, 16 października 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz